Obserwatorzy

niedziela, 18 listopada 2012

Czekam i czekam... i doczekać się nie mogę.

Wyprawka prawie skończona, łóżeczko postawione,  butelki, smoczki, ubranka poprane i poprasowane, torba do szpitala spakowana, najważniejsze kosmetyki do pielęgnacji kupione, tym razem zdecydowałam się na Hipp (po za zasypką, która jest marki  nivea  i husteczkami Cleanic Kindii), ponieważ kosmetków Cleanic Kindii nie mogłam znaleźć  w sklepie, w którym robiliśmy zakupy, a szkoda bo były rewelacyjne i sprawdziły się fantastycznie przy pierwszej córci. 

Muszę w między czasie dokupić przewijak na łóżeczko i podgrzewacz do grzania pokarmu. 
Tak więc czekam na rozwiązanie, to już 38 tydzień i w każdej chwili może się zacząć, boję się i cieszę jednocześnie. 
Pozdrawiamy jeszcze w dwupaku:) 


2 komentarze: