Czekam i czekam... i doczekać się nie mogę.
Wyprawka prawie skończona, łóżeczko postawione, butelki, smoczki, ubranka poprane i poprasowane, torba do szpitala spakowana, najważniejsze kosmetyki do pielęgnacji kupione, tym razem zdecydowałam się na Hipp (po za zasypką, która jest marki nivea i husteczkami Cleanic Kindii), ponieważ kosmetków Cleanic Kindii nie mogłam znaleźć w sklepie, w którym robiliśmy zakupy, a szkoda bo były rewelacyjne i sprawdziły się fantastycznie przy pierwszej córci.
Muszę w między czasie dokupić przewijak na łóżeczko i podgrzewacz do grzania pokarmu.
Tak więc czekam na rozwiązanie, to już 38 tydzień i w każdej chwili może się zacząć, boję się i cieszę jednocześnie.
Pozdrawiamy jeszcze w dwupaku:)
MÓJ identyczny koszyczek słuzy dokładnie do tego samego :)
OdpowiedzUsuńno to witaj w klubie:) pozdrawiam
Usuń