Obserwatorzy

wtorek, 23 kwietnia 2013

Bourjois, Healthy Mix Serum

 


Healthy Mix Serum to koncentrat wszystkich korzyści odżywczych płynących z 3 znanych owoców. Zawarte w owocach witaminy i przeciwutleniacze niwelują oznaki zmęczenia, nadają skórze jednolity kolor, dodają jej blasku i energii.
Owoce Litchi: zawarta w owocach witamina C o dużym stężeniu i potas dodają skórze zauważalnej energii.
Jagody Goji: owoce, które mają wschodnie pochodzenie, uważa się za jedne z wyjątkowych przeciutleniaczy na świecie. 7 witamin wzbogacających te owoce nadaje im znaczenie « super owoców », które odżywiają skórę.
Owoce granatu: słyną z właściwości terapeutycznych – energizujących, zawierają witaminy, które pomagają w walce ze stresem i ożywiają szarą skórę dodając jej blasku : A, B1, B2, B5, B6, C i PP.


Ja mam odcień numer 52  Vanilla, bardzo  ładny jasny, beżowo-żółty kolor, nada się do jasnej, ale nie całkiem bladej cery. Podkład pięknie pachnie owocami, ale zapach nie za długo utrzymuje się na twarzy, po nałożeniu zaraz się ulatnia. Konsystencja jest nie zwykle lekka, kremowo-żelowa, krycie ma słabe, ale ja osobiście preferuję taki efekt, nie mam większych problemów z cerą i chcę wyglądać naturalnie, Healthy Mix Serum  nie nada się dla osób, które oczekują mocnego krycia. Podkład zaopatrzony jest w pompkę, co ułatwia wybranie odpowiedniej ilości produktu, aplikacja jest łatwa, można nakładać bezpośrednio palcami lub pędzlem, nie zrobi nam plam na twarzy. Ładnie wyrównuje koloryt cery sprawia, że staję się promienna i wypoczęta, maskuje delikatne zaczerwienienia i przebarwienia, delikatnie rozświetla. Zaskoczyła mnie jego trwałość na mojej mieszanej cerze utrzymuje się cały dzień, 
nie podkreśla suchych skórek, porów, nie zapycha. Idealny na wiosnę, na pewno zaopatrzę się w ciemniejszy kolor na lato:)

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

JOHNSON'S® Baby łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3w1
Od jakiś 2-3 mc Myję Emilkę płynem 3w1 Johnson's Baby, który jest bardzo delikatnym środkiem myjącym ciało i włosy niemowlęcia, dlatego można go stosować od pierwszych dni życia,
 pachnie bardzo przyjemnie jak większość kosmetyków dla małych dzieci. Jest bardzo wydajny, zaopatrzony w dozownik, dzięki czemu wyciśniemy tyle ile potrzebujemy kosmetyku, wystarczą 2 naciśnięcia bez pośrednio do wanienki i zalanie ciepłą wodą, robi się w tedy delikatna piana lub bezpośrednio na myjkę. Ja wolę opcję drugą. Skóra maluszka jest dobrze oczyszczona z brudu i potu, nie zauważyłam przesuszenia skóry, a jak wiadomo niemowlęta są bardzo na nie podatne,  umyte włoski są bardzo puszyste i mięciutkie w dotyku. 
Kosmetyk jest:
  • przebadany klinicznie
  • ma zbalansowane pH, jest bez mydła, bez alkoholu
  •  zgodzie z Ph skóry
  •  posiada NO MORE TEARS© _to unikalna formuła, stosowana w kosmetyce. Znak ten otrzymują tylko produkty, które przeszły badania i testy okulistyczne, podczas których badana jest reakcja na wszystkie składniki danego produktu, ich kombinacji lub, jak w przypadku szamponów i płynów do kąpieli, reakcja na roztwór wodny kosmetyku. Kosmetyki opatrzone tym znakiem są tak łagodne dla oczu, jak czysta woda i nie powodują łzawienia, zaczerwienienia i podrażnień.

czwartek, 18 kwietnia 2013

Ostatnio nie mam na nic czasu, tyle mam na głowie 27 kwietnia chrzciny Emilki nie wiem jaka będzie pogoda- ponoć ma być ciepło, a ja nie wiem czy pogoda nas nie zaskoczy i jak ją odpowiednio ubrać. Czas pokaże... Pod koniec kwietnia lub na początku maja przyjdzie do mnie paczuszka od put&rub by Kinga Rusin, z którą nawiązałam współpracę jestem ciekawa co z tego wyniknie, mają przysłać coś z serii SWEET dla mam i ich pociech, z czego się bardzo cieszę. Dalej zażywam skrzypovite, rozpoczęłam nie dawno drugie opakowanie i jest bardzo zadowolona, włosy mniej wypadają i odrastają nowe w miejscach, gdzie wypadły. Emilka ma 4 mc, właśnie smacznie sobie śpi:).
A tu pochwalę się jak urosła:

Napiszę dziś o kosmetykach Dave-żel pod prysznic i mleczko do ciała, które ostatnio kupiłam, bo przesuszyła mi się skóra, zawsze tak mam jak rozpoczyna się wiosna.
 -

Odżywczy żel pod prysznic Dove Deeply Nourishing- bardzo delikatny subtelny zapach, świetnie się pieni niczym delikatna kremowa pianka, zawiera formułę NutriumMoisture, który ma na celu nawilżać i odżywiać naszą skórę pod czas kąpieli, wzbogacony lipidami identycznymi do naturalnego naszej skóry,  bardzo dobrze współgra z balsamem, dając uczucie czystości i odpowiedniego nawilżenia.
Codzienne stosowanie pomaga przywrócić naturalne piękno skóry i w moim odczuciu tak właśnie jest, dlatego polecam. 

Pielęgnująco-odżywcze mleczko do ciała do skóry suchej Dove Essential Nourishment- bardzo dobry balsam do ciała dla ludzi o lekko przesuszonej skórze, dla osób o większym przesuszeniu się nie sprawdzi. Zawiera w sobie składnik DeepCare Complex, który ma  odżywić i pomagać stopniowo odbudować naskórek. Nawilża, odżywia moją skórę, ale jak wspominałam ja co roku reaguję lekkim przesuszeniem skóry na wiosnę i w moim przypadku żel i balsam doskonale się sprawdziły i do tego ten delikatny zapach, który bardzo mi się podoba.

Polecam:) wypróbować na sobie.

Pozdrawiam